Ja to mam pecha , nie tak dawno chodziłam z lewą ręką w gipsie , bo połamałam grają w nogę. (taak dalej się dziwie jak to możliwe) Właśnie wróciłam z podwórka i jak się okazuje , grając w siatkę wybiłam sobie kciuka z prawej ręki. Chyba na prawdę jestem pechowa.. Przed świętami leżałam w szpitalu, ale podobno nic mi nie było , to po jaką cholerę mnie tam trzymali ja się łaskawie pytaam..
Dobraa nie ma co narzekać , w sumie.. Tak ogólnie to chyba się zakochałam , no i przez tą całą "miłość" wyrzucam z siebie złość. Nie ogarniam co właściwie miałam na myśli pisząc : ""wyrzucam z siebie złość"", no , ale jak to ja , dużo piszę i różnych głupotach. ;p Miałam od dziś mieć nową rubrykę, niestety chwilowo odpada ten pomysł. ;] Znalazłam konkurs z polskiego , pt : "napisz książkę o twojej przygodzie w bibliotece". Niezły będzie ubaw. Jutro cały dzień będę uczyła się z chemii , historii, matmy i kilku innych przedmiotów. Zrobię trochę prac , żeby poprawić oceny.
Tak w ogóle to kompletnie nie rozumiem co mi strzeliło z tytułem postu. Oglądałam kawałki filmów i taki tekst usłyszałam i bum . Właśnie tak powstał dzisiejszy tytuł.. ;]
17.05 są przełaje , ale nie mam ochoty ćwiczyć i pewnie znów słabo pobiegnę , ale to nic , liczy się ocena. Po ostatnich zawodach byłam 8. No to w sumie załapałam się w 10 . Oby i tym razem było tak dobrze ;D
Na sztafetach poszło mi , znaczy mojej grupie troszkę lepiej, zajęłyśmy 3 miejsce. ;]
Dobra kończę pisać , bo ręka mnie trochę boli , od trzymania palce w górze. ;D
TOP 5 :
1. miejsce :
2. miejsce :
3. miejsce :
4. miejsce :
5. miejsce:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz